Każda spółka, niezależnie od branży czy wielkości, może w toku swojej działalności przyjąć zarówno rolę wierzyciela, jak i dłużnika. Z jednej strony egzekwuje należności od klientów i kontrahentów, z drugiej – sama może napotkać trudności z terminowym regulowaniem zobowiązań. Te dwie perspektywy, choć pozornie sprzeczne, mają wspólny mianownik: utrzymanie płynności finansowej, która stanowi fundament prawidłowego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Właściwie prowadzona windykacja i otwartość na negocjacje to nie dowód słabości, lecz strategiczne narzędzia w zarządzaniu ryzykiem finansowym. W tym artykule przybliżymy, jak mądrze podejść do odzyskiwania należności i kiedy warto porozmawiać z wierzycielami o polubownym rozwiązaniu sytuacji.

Czym różni się windykacja miękka od twardej?

Windykacja miękka (polubowna) to działania podejmowane przed wejściem na drogę sądową. Obejmuje przypomnienia, monity, telefony i negocjacje z dłużnikiem – wszystko w duchu współpracy i dążenia do kompromisu. Głównym celem jest odzyskanie należności bez eskalowania konfliktu.

Windykacja twarda wchodzi w grę, gdy polubowne próby zawodzą. To etap sądowy i egzekucyjny: pozew, nakaz zapłaty, a w razie potrzeby – działania komornicze. Proces ten jest kosztowny, czasochłonny i może trwale zniszczyć relację z kontrahentem.

Z biznesowego punktu widzenia, windykację warto rozpocząć od działań miękkich, które są mniej inwazyjne, a tym samym niosą mniejsze ryzyko reputacyjne.

Jakie etapy obejmuje proces windykacyjny?

Proces windykacyjny można podzielić na kilka etapów:

  1. Monitorowanie należności – systematyczna kontrola terminów płatności,
  2. Wezwania do zapłaty – najczęściej listowne lub mailowe przypomnienia o zaległościach.
  3. Negocjacje i próby ugodowe – rozmowy z dłużnikiem, propozycje rozłożenia długu na raty lub jego częściowego umorzenia.
  4. Postępowanie sądowe – w razie braku efektów polubownych działań.
  5. Egzekucja komornicza – ostateczny etap, gdy wyrok sądu zostanie wydany i uprawomocniony, a następnie zostanie mu nadana klauzula wykonalności.

Rola firm windykacyjnych vs. dział prawny spółki

Spółki często stają przed wyborem – korzystać z zewnętrznej firmy windykacyjnej czy działać za pośrednictwem wewnętrznego działu prawnego?

Firmy windykacyjne mają doświadczenie, narzędzia i zautomatyzowane procedury, które pozwalają działać szybko i sprawnie. Często oferują model rozliczenia „success fee”, co ogranicza ryzyko finansowe wierzyciela.

Dział prawny spółki zna specyfikę przedsiębiorstwa, ma dostęp do pełnej dokumentacji i może prowadzić działania bardziej zindywidualizowane. Jednak przy większej liczbie spraw, może być przeciążony.

Optymalnym rozwiązaniem często okazuje się współpraca obu podmiotów – dział prawny może wspierać firmę windykacyjną, nadając działaniom wiarygodność i merytoryczne wsparcie.

Sztuka „windykacji z klasą” – czyli jak do negocjacji podejść z empatią i w sposób elastyczny?

Dobre praktyki windykacyjne (choć nie znajdziesz ich w przepisach, to istnieją jako tzw. niepisane zasady!) to nie tylko ściąganie długów, ale też utrzymywanie relacji. Czasem wystarczy zrozumienie przyczyn zaległości i wyjście z propozycją kompromisu, aby odzyskać środki i zachować klienta.

Empatia, ton komunikacji, poszanowanie drugiej strony – to elementy windykacji z klasą, która w dłuższej perspektywie może przynieść lepsze efekty niż groźby i formalne pisma.

Windykacja – kiedy warto zaproponować ugodę?

Ugoda jest najczęściej dobrym rozwiązaniem, gdy:

  • dłużnik wykazuje wolę współpracy.
  • zaległość jest znaczna, ale spłata jednorazowa nierealna.
  • firma chce uniknąć procesów sądowych i związanych z nimi kosztów.
  • istnieje szansa na dalszą współpracę po rozwiązaniu konfliktu.

Ugoda może obejmować odroczenie płatności, raty, odstąpienie od odsetek, częściowe umorzenie zadłużenia, zredukowanie opłat związanych z postępowaniem lub ustalenie nowego harmonogramu spłat.

Sygnały, że firma powinna zacząć rozmowy z wierzycielami

Nie każda spóźniona płatność jest od razu powodem do wszczynania wielkich negocjacji, ale oczywiście są sygnały, które powinny skłonić do działania:

  • narastające zaległości wobec wielu wierzycieli.
  • problemy z terminową wypłatą wynagrodzeń.
  • wstrzymanie dostaw od kontrahentów.
  • rosnące koszty obsługi zadłużenia.
  • niepokojące sygnały z biura rachunkowego lub działu finansowego.

Gdy któraś z tych sytuacji ma miejsce (albo wszystkie na raz!) nie warto czekać do ostatniej chwili, lecz otwarcie porozmawiać z wierzycielami. Często to właśnie szczera komunikacja i zapowiedź działań naprawczych ratują firmę przed upadłością.

Najczęstsze błędy zadłużonych spółek

BŁĄDSKUTEK
Zbyt długie milczenieBrak odpowiedzi na wezwania do zapłaty pogłębia konflikt
Ukrywanie problemów przed partneramiZamiast współpracy, prowadzi to do eskalacji konfliktu i długów
Brak dokumentacjiNieczytelne umowy, brak faktur, nieprawidłowe zapisy np. w umowach
Nieprzemyślane deklaracjeObietnice bez pokrycia pogarszają wiarygodność
Brak strategiiDziałania doraźne bez długoterminowego planu restrukturyzacyjnego

Windykacja – jaką rolę w tym procesie może pełnić doradca restrukturyzacyjny?

Doradca restrukturyzacyjny to osoba z licencją Ministra Sprawiedliwości, która może pełnić funkcję mediatora, negocjatora i nadzorcy procesów naprawczych. Jego rola obejmuje m.in.:

  • ocenę sytuacji finansowej spółki,
  • przygotowanie propozycji układowych,
  • reprezentację w negocjacjach z wierzycielami,
  • nadzór nad realizacją porozumień,
  • prowadzenie postępowania restrukturyzacyjnego lub upadłościowego.
  • Dzięki wsparciu doradcy spółka może zyskać czas na oddłużenie i przetrwać trudny okres bez konieczności likwidacji.

Podsumowanie

Windykacja należności i negocjacje z wierzycielami to dwa końce tej samej osi zarządzania płynnością finansową. Umiejętność rozpoznania, kiedy warto działać stanowczo, a kiedy elastycznie, może decydować o przyszłości spółki.

Działaj z wyprzedzeniem, rozmawiaj z kontrahentami, szukaj wsparcia ekspertów – a przede wszystkim pamiętaj, że najlepszą formą windykacji jest zapobieganie problemom, zanim się pojawią.